Image
0
22 października, 2024

Cinkciarz z ogromnymi problemami

Michał Strączek

Spółka Conotoxia straciła licencję na świadczenie usług płatniczych, co oznacza, że Cinkciarz stanął przed poważnym problemem, gdzie być może czeka nas zamknięcie tego serwisu.

Cinkciarz bez licencji

2 października Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła, że zdecydowała się nałożyć na spółkę Conotixia najpoważniejszą karę na rynku, jaką jest odebranie licencji na prowadzenie usług płatniczych. I to właśnie dzięki tej licencji serwis Cinkciarz mógł od lat świadczyć większość swoich usług. Chodzi przede wszystkim o karty wielowalutowe, przekazy pieniężne. Internetowy kantor stracił zatem najważniejsze swoje atuty, które od lat przyciągały do niego wielu klientów z Polski.

Serwis we wrześniu ogłosił, że zmaga się z poważnymi problemami technicznymi, które miały trwać do końca października. To właśnie one miały odpowiadać za opóźnienia w realizacji przelewów dla klientów, które trwały nawet kilkanaście dni. KNF przeprowadziła kontrolę, która wykazała sporo nieprawidłowości. Okazały się one na tyle duże, że cofnięte zostało zezwolenie na świadczenie usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej. Chodzi przede wszystkim o mieszanie środków własnych i klientów, co jest zakazane. Sprawa ponoć trafiła już do prokuratury.

W sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat tego, że firma rzekomo już od pewnego czasu miała problemy finansowe. Serwis Money.pl podał, że prezes grupy Conotoxia spotkał się we wrześniu z Adamem Glapińskim, prosząc go najpierw o pożyczkę, zaś potem o pomoc w uzyskaniu licencji bankowej. Tymczasem o licencję należy wnioskować do KNF, czyli instytucji, która właśnie pozbawiła grupę innego zezwolenia.

Na chwilę obecną nie wiadomo, jaka przyszłość czeka serwis Cinkciarz. Aktualnie wciąż może świadczyć usługi wymiany walut czy oferować pożyczki w walutach obcych. Być może internetowy kantor dogada się z innym podmiotem, aby działać na jego licencji. Jedyne co wiemy, że Cinkciarz chce wejść na drogę sądową, aby walczyć o miliardowe odszkodowania z polskimi bankami.

Źródła: Money, Cashless, Subiektywnie o Finansach