MetLife ukarany przez UOKiK grzywną w wysokości 5,2 mln zł
Prezes UOKiK ukarał MetLife za stosowanie niedozwolonych postanowień umownych. Nałożona grzywna wynosi 5,2 mln zł. Dodatkowo spółka musi poinformować o decyzji swoich konsumentów oraz o jej skutkach.
Kara w wysokości 5,2 mln zł
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny, poinformował w dniu 3 lutego 2022 roku, że nałożył karę na towarzystwo ubezpieczeniowe MetLife. Wysokość grzywny wynosi 5,2 mln zł. Spółka otrzymała ją za stosowanie niedozwolonych postanowień umownych. Prezes UOKiK zakwestionował sposób pobierania, tzw. opłat alokacyjnych w ramach umów ubezpieczenia na życie z ufk. Działania prowadzone przez MetLife mogły zniechęcać klientów do wypowiadania takich umów.
Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, powiedział:
“Opłaty alokacyjne stosowane przez MetLife miały ten sam cel, co opłaty likwidacyjne. Spółka pobierając je w ciągu pierwszych dwóch lat umowy, de facto zniechęcając konsumentów do jej wypowiedzenia w tym terminie, co jest niedopuszczalne. Dlatego uznałem klauzulę wprowadzającą te opłaty za abuzywną i nałożyłem na spółkę ponad 5 mln zł kary”.
Kara nałożona na MetLife wynosi dokładnie 5 231 684 zł. Spółka dodatkowo musi poinformować konsumentów o decyzji Prezesa UOKiK i jej skutkach. Zakwestionowane klauzule, które znajdują się w umowie, należy traktować jakby ich nie było, a poszkodowani będą mogli powoływać się w sądzie na decyzję UOKiK, przy dochodzeniu swoich roszczeń.
Co wzbudziło wątpliwości w działaniach MetLife?
MetLife Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie i Reasekuracji oferowało w latach 2016-2017 indywidualne ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (ufk) o nazwie MetLife Projekt Jutro. Prezes UOKiK miał wątpliwości co do postanowień umownych, które określały, tzw. opłaty alokacyjne. Według nich spółka potrącała sobie 75% składki inwestowanej w pierwszym roku oraz 45% w drugim roku. Klienci odzyskiwali stopniowo te pieniądze w kolejnych latach w postaci, tzw. premii inwestycyjnej. Jednak ich pełny zwrot następował dopiero około 14. roku trwania umowy. Dodatkowo MetLife pobierał kilka innych opłaty, np. administracyjną czy za ubezpieczenie na życie.
Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, powiedział:
“Zakwestionowane klauzule miały na celu uczynić nieopłacalnym dla konsumenta odstąpienie od umowy o ubezpieczenie na życie z ufk. Tymczasem zgodnie z prawem konsument ma prawo w każdej chwili, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, rozwiązać taki kontrakt bez żadnych dodatkowych warunków. Może, np. po roku lub dwóch stwierdzić, że wyniki osiągane przez fundusze nie gwarantują osiągnięcia zysku lub wręcz wskazują na możliwość poniesienia straty. W takiej sytuacji konsument powinien móc rozwiązać umowę bez ponoszenia nadmiernych kosztów”.
Oznacza to, że sposób pobierania opłat alokacyjnych przez spółkę MetLife w dwóch pierwszych latach umów ubezpieczenia na życie z ufk był niezgodny z prawem. Stosowane opłaty alokacyjne miały ten sam cel co opłaty likwidacyjne. Takie postanowienia w umowach są uznane za abuzywne i wpisywane do rejestru klauzul niedozwolonych. Zakłady ubezpieczeń nie mogą przerzucać na konsumentów kosztów, które powinny być zaliczane do ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej.