Image
0
8 maja, 2023

Revolut i przekazywanie danych

Michał Strączek

Już od pewnego czasu Revolut informuje swoich klientów o konieczności wskazania rezydencji podatkowej. Takie dane muszą zostać przekazane do czerwca tego roku. Dlaczego jest to tak istotne i co może spotkać osoby, które tego nie zrobią?

Rezydencja podatkowa a Revolut

Słynny i niezwykle popularny fintech w Polsce od kilku miesięcy prosi swoich klientów o weryfikację danych podatkowych. Związane jest to z tym, że firmę obowiązują międzynarodowe standardy OECD CRS, czyli Common Reporting Standard. W związku z tym Revolut musi przekazywać organom podatkowym informacje o kontach swoich klientów. CRS już w 2014 roku został opracowany przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, a następnie został wdrożony przez Unię Europejską. W naszym kraju obowiązuje w związku z ustawą o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Tak się akurat składa, że Revolut ma licencję na Litwie, a każdy z klientów posiada numer IBAN w tamtejszym banku. Ponieważ w 2022 roku nastąpiła migracja kont klientów do Revolut Bank, tym bardziej firmę obowiązują przepisy.

Nie działa to jednak na tej zasadzie, że wszystkie informacje zostaną przekazane przez Revolut od razu polskiemu rządowi. Raport zostaje wysłany władzom na Litwie, a dane mogą zostać przekazane dopiero potem do innych krajów. Jeśli ktoś prowadzi dość sporą działalność poprzez swoje konto Revolut, to może spodziewać się, że być może zostanie skierowane do niego zapytanie o nieujawnione w Polsce źródło dochodów. Póki co można spodziewać się, że będzie to dotyczyć wysokich kwot, choć nie jest wykluczone, że sprawa dotknie także i tych mniejszych.

Osoby, które nie podadzą informacji o swojej rezydencji, nadal będą mogły korzystać zew swojego konta. Niestety możliwość otrzymywania nowych wpłat na konto zostanie zablokowana.

Źródło: Business Insider