Revolut na celowniku oszustów
Coraz częściej mamy do czynienia z różnymi próbami wyłudzenia naszych danych czy pieniędzy. Najnowszym zagrożeniem są fałszywe wiadomości SMS, jakie wysyłają cyberprzestępcy podszywający się pod Revolut.
Uwaga na dziwne SMS-y
CERT Orange Polska opublikowało niedawno ostrzeżenie o tym, że wystartowała nowa kampania phishingowa wymierzona w użytkowników Revolut. Wykorzystywany jest tym razem smishing, czyli oszustwo drogą telefoniczną. Wysyłane są bowiem wiadomości SMS o rzekomych problemach z weryfikacją tożsamości. Jednocześnie podawana jest informacja, że brak działania zakończyć się ma zawieszeniem konta.
Mamy tym razem do czynienia z całkiem wyrafinowanym oszustwem, gdzie przestępcy postarali się o stworzenie strony przypominającej aplikację Revolut. Do tego strona oparta jest o certyfikaty SSL, zabezpieczenia HTTPS, więc mniej zorientowane osoby mogą faktycznie uwierzyć, że mają styczność ze swoim bankiem. Do tego weryfikacja ma polegać na wpisaniu numeru telefonu, kodu pin, a nawet wysłaniu selfie czy selfie z wybranym tekstem i datą.
Jeśli ktoś nabierze się na to i poda oszustom wszystkie dane, w krótkim czasie straci dostęp do swojego konta, a to zakończyć się może wypłatą wszystkich środków, a nawet zaciągnięciem kredytów. Warto zatem być ostrożnym, gdyż przestępcy wykorzystują coraz bardziej wymyślne metody. Zawsze, najlepszym rozwiązaniem jest skontaktować się od razu z Revolutem lub też swoim bankiem, innym e-portfelem, gdy podejrzana wiadomość jest akurat z nimi związana.
Źródło: Money.pl