Twisto wypowiada umowy
Pod koniec stycznia część z klientów Twisto zaczęła otrzymywać maile z informacją o wypowiedzeniu umowy. Oznacza to, że popularny pewien czas temu fintech zaczyna rezygnować z niektórych niedochodowych użytkowników.
Koniec Twisto w Polsce?
Aktualna sytuacja makroekonomiczna, wysokie stopy procentowe oraz inflacja zmusiły nas do zrewidowania naszych działań. Dlatego z przykrością musimy poinformować Cię, że Twoje konto Twisto zostanie dezaktywowane w dniu xx.xx.2023 r.
Maile z taką treścią dotarły do niektórych klientów Twisto. Jak widać, czeski fintech musiał dokonać zmian w swojej strategii na 2023 rok, czego efektem jest rezygnacja z części klientów. Nie została podana dokładna ich liczba. Nieoficjalnie mówi się tylko o 1% użytkowników, co przekłada się na około 2000 osób, jednak takich maili mogło zostać wysłanych o wiele więcej. Jednoznacznie zatem sugeruje nam to, że Twisto nie zamierza opuścić naszego rynku, jednak wprowadza spore zmiany.
Już od nowego roku mamy do czynienia w nim z nowym planem taryfowym, a także wzrostem opłat w dotychczasowych pakietach. Do wyboru teraz mamy 3 plany: Start (0 zł), Online (9,99 zł) oraz Space (19,99 zł). Darmowy plan niestety jawi się nieco jako bezużyteczny dla klientów. Pozwala on bez dodatkowych kosztów na odroczenie płatności o kolejny miesiąc. Nie można w nim liczyć na wirtualną czy fizyczną kartę, płatności mobilne Apple Pay i Google Pay, opcję Twisto Split czy korzystne kursy wymiany. To wszystko możliwe będzie jedynie wraz z planem Space.
Wraz z wprowadzeniem nowego cennika sporo osób już wypowiedziało umowę lub po prostu przestało korzystać z Twisto. Na kilku portalach wśród komentarzy przeważają opinie, że firma zrezygnowała z tych klientów, którzy dokonywali spłat w terminie, przez co nie przynosili przychodów związanych z odsetkami czy innymi opłatami.
Jeszcze w 2019 roku wydawać się mogło, że Twisto ma ogromną szansę na sukces. Początkowo zyskało dużą grupę klientów w naszym kraju, jednak zdecydowanie zostało zdystansowane przez Revolut. Największy atut marki, jakim są płatności odroczone, dziś stosowany jest przez coraz więcej e-portfeli, w tym największą konkurencję.
Źródło: Tabletowo.pl, Bankier.pl