UOKiK z karą dla PayPala
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) po zbadaniu nieprawidłowości w umowach PayPala z użytkownikami, zdecydował o karze dla amerykańskiej firmy. PayPal musi klientom wypłacić rekompensatę, w innym razie czekają go kary finansowe.
PayPal zwróci pieniądze
Amerykańska firma znalazła się pod obserwacją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Okazało się, że ten e-portfel wprowadzał jednostronne zmiany w opłatach na podstawie nieuczciwej klauzuli modyfikacyjnej. Notowane były skargi klientów ze względu na opłatę za brak aktywności na koncie, która została wprowadzona w 2020 roku.
Prezes UOKiK zakwestionował zmiany wprowadzone przez PayPal Europe od grudnia 2019 roku, gdzie zaznaczone było, że spółka może od czasu do czasu wprowadzać zmiany w niniejszej Umowie z Użytkownikiem oraz w innych dokumentach. Tego rodzaju sformułowanie dawało firmie praktycznie nieograniczoną swobodę w modyfikowaniu warunków umowy. Taką praktykę Urząd uznał za nieuczciwą, a przy tym spore wątpliwości kontrolerów wzbudził sposób informowania o zmianach, jakie zachodzą na kontach.
W związku z tym UOKiK wydał dwie decyzje dotyczące PayPala. Pierwszą i najważniejszą jest ta, że omawiana firma nie może dalej stosować klauzuli modyfikacyjnej, a także zmian, jakie zostały wprowadzone po 2019 roku. Chodzi między innymi o koszta związane z przewalutowaniem, opłaty za brak aktywności czy wypłatę na rachunek w amerykańskim banku. Druga decyzja wiąże się z działaniami finansowymi. PayPal ma zwrócić swoim użytkownikom 150% opłat, jakie zostały pobrane w związku z zakwestionowanymi zmianami w umowie. Wyznaczono, że ma to nastąpić do 10 miesięcy.
Co niezwykle ważne, jeśli w międzyczasie zamknęliśmy swoje konto w PayPal, zwrot wciąż nam się należy.
Źródła: Money.pl, Next Gazeta